Sentymentalne powroty
Urodziłem się w 1949 roku w Warszewicach w miejscowym pałacu, gdzie oprócz szkoły mieściły się tam także mieszkania. Pałac należał do rodziny Hulewiczów, jednak swoje początki zawdzięcza rodowi Zawiszów. Dzisiaj szkoła podstawowa nosi imię Zawiszy Czarnego z Garbowa. Do pałacu ze strony zachodniej przylegała piękna oranżeria. Z ciekawością tam zaglądałem. Tam po raz pierwszy poczułem klimat tropików. Przypomniał mi się on, kiedy biegałem wąskimi ścieżkami brazylijskiego buszu, podczas moich lądowych treningów. W powstałej po II wojnie światowej spółdzielni produkcyjnej, ogrodem zajmował się Jan Owsian. Lubiłem wspólne zabawy z jego synem… Czytaj dalej »Sentymentalne powroty