Przejdź do treści

Kazimierz Musiałowski

Ważna wiadomość dla mieszkańców Dzikowa – Chrap

    Wraz z Panem Wójtem Gminy Obrowo Andrzejem Wieczyńskim”walczymy” od wielu lat, usiłujemy przekonać Lasy Państwowe – Nadleśnictwo Dobrzejewice o zamianę gruntów. W ten sposób Gmina Obrowo chce pozyskać na własność grunty, po których wiedzie Dojazd Pożarowy do uroczej wioseczki nad Wisłą Dzikowo – Chrapy. Zamierzamy tam pobudować prawdziwą drogę asfaltową. Mamy wycenę pierwszego zaproponowanego gruntu na zamianę, zaakceptowanego przez Dyrekcję Nadleśnictwa Dobrzejowice. Pierwszy krok zrobiony, teraz czekamy na decyzję Nadleśnictwa Dobrzejewice i oczywiście pozostałych zwierzchników władających Lasami Państwowymi. Uwaga! Wszelkie dane Rzeczoznawcy nie mogą być ujawnione RODO.

    Sydney Marathon

      Pomóż mi spełnić to marzenie. Kiedy zamustrowałem na mój pierwszy statek m/s „Tobruk”, bandery PŻM w Szczecinie, który był zacumowany na  nabrzeżu Chorzowskim w Szczecinie 14 lipca 1976 roku, usłyszałem tam : wróciliśmy z Australii. Podczas kilkunastoletniej pracy na morzu mój kolejny statek nie zacumował w Australii. Od tej chwili marzę o Australii, już nie jako marynarz, ale jako maratończyk. Chcę pobiec Sydney Marathon. Pomożecie spełnić moje marzenie? Jak to zrobić ? kup moją książkę „Bieganie Po Oceanie”. W niej: jak poznałem ciekawych ludzi świata, jak pobiegłem maraton po pokładzie… Czytaj dalej »Sydney Marathon

      Marsz ludzi uśmiechniętych

        Słynny toruński multi-maratończyk, organizator kultowego leśnego maratonu i „Biegów dla The Beatles”, specjalizuje się dziś w Nordic Walking. Jego marsze w malowniczych okolicach Smogorzewca przyciągają coraz więcej chętnych. Wielu uczestników dojeżdża z Torunia. Jacek Kiełpiński „ Tylko Toruń” Zna go doskonale polskie środowisko biegackie. Kazimierz „Kamus” Musiałowski to człowiek-instytucja. O bieganiu, i to w najdziwniejszych okolicznościach i na naprawdę potężnych dystansach, wie wszystko. Maraton (ponad 42 kilometry) pokonał kiedyś nawet na pokładzie statku. A dziś specjalizuje się w marszu. I skutecznie nim zaraża. – Przed laty organizowałem leśny Maraton Kamusa… Czytaj dalej »Marsz ludzi uśmiechniętych

        Liverpoolskie opowieści (3)

          Przyleciałem z kontuzją z tych Niemiec do Liverpoolu. Byłem nawet w szpitalu, zrobili prześwietlenie łąkotka. Chodząc za pracą w zasadzie „leczyłem” moje kolano, bo nie biegałem. Gdy widziałem joggerów serce bolało. Kevin Senior zauważył, że coś jest z moją nogą i sercem nie tak. Wyleczysz najpierw nogę Kaz, to i serce wyzdrowieje. Święte słowa. Napasałem się tymi tostami na zapas, czasem dokupiłem gdzieś w barkach studenckich jakieś tanie jedzenie. Nagle Kevin mi oznajmia, wiesz oni mieli przerwę, ale wznowili koncerty w The Cavern zagra zespół  „The Mersey Beatles”, musisz tam… Czytaj dalej »Liverpoolskie opowieści (3)

          Wezuwiusz

            Biegowe zwiedzanie (3 ) Niedawno toruńskim Nowościom stuknęło 55 lat. Dziennik ten zamieścił kilkanaście moich morsko – biegowych wspomnień. Oto jedno z nich. Wezuwiusz – wulkan na terenie Włoch, na Półwyspie Apenińskim, nad Zatoką Neapolitańską. Jedyny czynny wulkan leżący bezpośrednio na kontynencie europejskim. Skałą wylewną Wezuwiusza jest lawa aa, której stare potoki leżą na zboczach wulkanu. Wezuwiusz zaliczany jest do stratowulkanów. Wikipedia Kiedy wspinam się do krateru wulkanu, oczekuję czegoś dziwnego. Miałem rację. Księżycowe widoki, zastygła magma. Krater. Stożkowe  wgłębienie, zapach siarki, dym. Na dole zatoka, miasto,  warto było  się… Czytaj dalej »Wezuwiusz

            Liverpoolskie opowieści (2)

              Przespałem pierwsza noc w Liverpoolu. Rano zmęczenia trochę mniej, za to niepewności więcej. Zostawiam walizki w hotelowej  recepcji. Podpytuję gdzie dalej nocować bo 30 Funtów za nocleg ze śniadaniem… na długo  nie starczy. Kierują mnie do hotelu YMCA. Y.M.C.A. (piosenka) „Młody człowieku, nie ma potrzeby czuć się przygnębionym Powiedziałem, młody człowieku, podnieś się z ziemi Powiedziałem, młody człowieku, bo jesteś w nowym mieście Nie ma potrzeby być nieszczęśliwym”(-) Szef tej instytucji skierował mnie do przyjaciela Kevina, jak dowiedział się, że przyjechałem przez miłość do Beatlesów, wiesz tutaj u mnie mieszkają… Czytaj dalej »Liverpoolskie opowieści (2)

              Biegowe Zwiedzanie (2)

                Niedawno toruńskim Nowościom stuknęło 55 lat. Dziennik ten zamieścił kilkanaście moich morsko – biegowych wspomnień. Oto jedno z nich. Sorrento – miejscowość i gmina we Włoszech, w regionie Kampania, w prowincji Neapol. Miejscowość, położona nad Zatoką Neapolitańską naprzeciw Wezuwiusza, słynie z przepięknych widoków, stąd też cieszy się dużą popularnością wśród turystów. Nazwa 'Sorrento’ pochodzi od mitycznych Syren – 'Surrentum’. Wikipedia Capri – włoska wyspa na Morzu Tyrreńskim w Zatoce Neapolitańskiej, część archipelagu Wysp Kampańskich. Położona jest w pobliżu półwyspu Sorrento, oddzielona od niego cieśniną Piccola. Nazwa wyspy pochodzi od słowa… Czytaj dalej »Biegowe Zwiedzanie (2)

                90 lat Yoko Ono

                  Pamiętam. Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie. 18.09.2008 mogłem Ciebie spotkać, przekazać moją książkę o Liverpoolu. To może dzięki Tobie na grobie matki Johna Lennona powstał kamień zamiast połamanego krzyża ? o czym pisałem w jednym z rozdziałów tej książki. Zdrowia Yoko, Życzymy z uliczki The Beatles w Smogorzewcu. 90 years of Yoko Ono I remember. Center for Contemporary Art in Warsaw. On September 18, 2008 I was able to meet you and pass on my book about Liverpool. Maybe it was thanks to you that a stone was made on… Czytaj dalej »90 lat Yoko Ono