Przejdź do treści

Moje Pasje

Marsz ludzi uśmiechniętych

    Słynny toruński multi-maratończyk, organizator kultowego leśnego maratonu i „Biegów dla The Beatles”, specjalizuje się dziś w Nordic Walking. Jego marsze w malowniczych okolicach Smogorzewca przyciągają coraz więcej chętnych. Wielu uczestników dojeżdża z Torunia. Jacek Kiełpiński „ Tylko Toruń” Zna go doskonale polskie środowisko biegackie. Kazimierz „Kamus” Musiałowski to człowiek-instytucja. O bieganiu, i to w najdziwniejszych okolicznościach i na naprawdę potężnych dystansach, wie wszystko. Maraton (ponad 42 kilometry) pokonał kiedyś nawet na pokładzie statku. A dziś specjalizuje się w marszu. I skutecznie nim zaraża. – Przed laty organizowałem leśny Maraton Kamusa… Czytaj dalej »Marsz ludzi uśmiechniętych

    Liverpoolskie opowieści (3)

      Przyleciałem z kontuzją z tych Niemiec do Liverpoolu. Byłem nawet w szpitalu, zrobili prześwietlenie łąkotka. Chodząc za pracą w zasadzie „leczyłem” moje kolano, bo nie biegałem. Gdy widziałem joggerów serce bolało. Kevin Senior zauważył, że coś jest z moją nogą i sercem nie tak. Wyleczysz najpierw nogę Kaz, to i serce wyzdrowieje. Święte słowa. Napasałem się tymi tostami na zapas, czasem dokupiłem gdzieś w barkach studenckich jakieś tanie jedzenie. Nagle Kevin mi oznajmia, wiesz oni mieli przerwę, ale wznowili koncerty w The Cavern zagra zespół  „The Mersey Beatles”, musisz tam… Czytaj dalej »Liverpoolskie opowieści (3)

      Wezuwiusz

        Biegowe zwiedzanie (3 ) Niedawno toruńskim Nowościom stuknęło 55 lat. Dziennik ten zamieścił kilkanaście moich morsko – biegowych wspomnień. Oto jedno z nich. Wezuwiusz – wulkan na terenie Włoch, na Półwyspie Apenińskim, nad Zatoką Neapolitańską. Jedyny czynny wulkan leżący bezpośrednio na kontynencie europejskim. Skałą wylewną Wezuwiusza jest lawa aa, której stare potoki leżą na zboczach wulkanu. Wezuwiusz zaliczany jest do stratowulkanów. Wikipedia Kiedy wspinam się do krateru wulkanu, oczekuję czegoś dziwnego. Miałem rację. Księżycowe widoki, zastygła magma. Krater. Stożkowe  wgłębienie, zapach siarki, dym. Na dole zatoka, miasto,  warto było  się… Czytaj dalej »Wezuwiusz

        Liverpoolskie opowieści (2)

          Przespałem pierwsza noc w Liverpoolu. Rano zmęczenia trochę mniej, za to niepewności więcej. Zostawiam walizki w hotelowej  recepcji. Podpytuję gdzie dalej nocować bo 30 Funtów za nocleg ze śniadaniem… na długo  nie starczy. Kierują mnie do hotelu YMCA. Y.M.C.A. (piosenka) „Młody człowieku, nie ma potrzeby czuć się przygnębionym Powiedziałem, młody człowieku, podnieś się z ziemi Powiedziałem, młody człowieku, bo jesteś w nowym mieście Nie ma potrzeby być nieszczęśliwym”(-) Szef tej instytucji skierował mnie do przyjaciela Kevina, jak dowiedział się, że przyjechałem przez miłość do Beatlesów, wiesz tutaj u mnie mieszkają… Czytaj dalej »Liverpoolskie opowieści (2)

          Biegowe Zwiedzanie (2)

            Niedawno toruńskim Nowościom stuknęło 55 lat. Dziennik ten zamieścił kilkanaście moich morsko – biegowych wspomnień. Oto jedno z nich. Sorrento – miejscowość i gmina we Włoszech, w regionie Kampania, w prowincji Neapol. Miejscowość, położona nad Zatoką Neapolitańską naprzeciw Wezuwiusza, słynie z przepięknych widoków, stąd też cieszy się dużą popularnością wśród turystów. Nazwa 'Sorrento’ pochodzi od mitycznych Syren – 'Surrentum’. Wikipedia Capri – włoska wyspa na Morzu Tyrreńskim w Zatoce Neapolitańskiej, część archipelagu Wysp Kampańskich. Położona jest w pobliżu półwyspu Sorrento, oddzielona od niego cieśniną Piccola. Nazwa wyspy pochodzi od słowa… Czytaj dalej »Biegowe Zwiedzanie (2)

            90 lat Yoko Ono

              Pamiętam. Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie. 18.09.2008 mogłem Ciebie spotkać, przekazać moją książkę o Liverpoolu. To może dzięki Tobie na grobie matki Johna Lennona powstał kamień zamiast połamanego krzyża ? o czym pisałem w jednym z rozdziałów tej książki. Zdrowia Yoko, Życzymy z uliczki The Beatles w Smogorzewcu. 90 years of Yoko Ono I remember. Center for Contemporary Art in Warsaw. On September 18, 2008 I was able to meet you and pass on my book about Liverpool. Maybe it was thanks to you that a stone was made on… Czytaj dalej »90 lat Yoko Ono

              Liverpoolskie opowieści (1)

                W zasadzie miałem już trochę pieniędzy zarobionych w tych Niemczech. Miałem stałą trasę do pracy, która wiodła obok Biura Podróży. Nagle pewnego dnia zauważam, że nowa linia lotnicza zostanie uruchomiona do Liverpoolu Wystarczała chwila …lecę. Bilet jak w piosence zespołu Boney M „A one-way ticket”. Jeszcze tylko rozmowa z właścicielem. -Kończę. – Do domu ? – Nie do Liverpoolu – Do kogo ? – Do Beatlesów. Dzień moich urodzin 31 stycznia, przyda się ta data do dyskusji z fajnymi babkami przy odprawie. Kaz za duży i ciężki masz bagaż podręczny… Czytaj dalej »Liverpoolskie opowieści (1)

                Indie

                  Biegowe zwiedzanie (1) Niedawno toruńskim Nowościom stuknęło 55 lat. Dziennik ten zamieścił kilkanaście moich morsko – biegowych wspomnień. Oto jedno z nich. Przepiękny, nowoczesny statek m/s „Huta Katowice”. Wielki, cieszyłem się, że mam „hektary do biegania”. Oczywiście zawsze kiedy zamustrowałem potrzebowałem zgody bosmana – on był gospodarzem pokładu, oraz zgody kapitana. Statek ten miał stały wytyczony rejs : gdzieś do Europejskiego portu z polskim węglem, potem pod balastem*, po rudę żelaza do Brazylii. Raz jednak zdarzyło się, że popłynęliśmy inaczej, czyli do Indii. Visakhapatnam jest portowym miastem nadbrzeżnym dystryktu Visakhapatnam… Czytaj dalej »Indie

                  Podsumowanie 2022

                    Inflacja na przyjaźnie, serdeczności na trasie maratonów nam nie grozi. W 2022 poznałem wiele fajnych osób, a także spotykałem stare maratońskie wygi z którymi znamy się „wieki”. Zaliczyłem 3 maratony  -Zimowy Bieszczadzki, Nocny Szczeciński, normalny Warszawski. Brałem także udział w charytatywnej sztafecie biegowej „Run to Santiago de Compostela”. Nowy rok 2023 to oznacza ,że biegam 43 lata, maratony 40 lat. Już planuję po cichu kolejne starty. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i do zobaczenia na trasach biegów. „Ruch czyni cuda, a pasja wolnym”