Przespałem pierwsza noc w Liverpoolu. Rano zmęczenia trochę mniej, za to niepewności więcej. Zostawiam walizki w hotelowej recepcji. Podpytuję gdzie dalej nocować bo 30 Funtów za nocleg ze śniadaniem… na długo nie starczy. Kierują mnie do hotelu YMCA.
Y.M.C.A. (piosenka)
„Młody człowieku, nie ma potrzeby czuć się przygnębionym
Powiedziałem, młody człowieku, podnieś się z ziemi
Powiedziałem, młody człowieku, bo jesteś w nowym mieście
Nie ma potrzeby być nieszczęśliwym”(-)
Szef tej instytucji skierował mnie do przyjaciela Kevina, jak dowiedział się, że przyjechałem przez miłość do Beatlesów, wiesz tutaj u mnie mieszkają młodzi.
Kilka zdań przy kawie i toście z dżemem Kevinowi wystarczyło ,że naprawdę dla nich tutaj jestem. Płacę z góry za tydzień, niewiele zostało, ale tosty i kawa, to nie zginę – pomyślałem.
Kevin prekusiata z czasów Merseybeatu. Wiem, on nie pozwoli mi zginąć w tym mieście. Kieruje do Job Center. Nie gadam z ochroniarzem, walę do babki przy biurku, na szyli Gwiazda Davida, znaczy się Żydówka. Daję swoje CV.Z Polski? czuję w jej słowach ciepło. Czytam na przywieszonej wizytówce jej imię. Robi się miło, mam od niej kilka adresów. Od jutra szukam. Nic jeszcze nie mam, a już jestem szczęśliwy.
YMCA (ang. Young Men’s Christian Association, dosł. Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej) – międzynarodowa ekumeniczna organizacja propagująca program oparty na wartościach chrześcijańskich. Głównym celem organizacji jest służenie harmonijnemu rozwojowi fizycznemu, umysłowemu i duchowemu. Obecnie YMCA funkcjonuje w 130 krajach i zrzesza prawie 30 milionów członków.
Wikipedia.
Na zdjęciach : 1- z Kvinem Juniorem, po kilku latach wróciłem tam na Marathon dla Johna Lennona.
2 – Kevin Senior obok Hostelu – „ Kaz tam także mieszkał John Lennon w piwnicy z
żoną Cynthią”.
