Publikacje
„764 kilometry dla The Beatles”- książka, opowieść XX (prawa autorskie Kazimierz Musiałowski).
Zrealizowałem swoje marzenie. Być tutaj, zobaczyć, gdzie żyli, dorastali, tworzyli, kochali. Nie planowałem spotkań z moimi rozmówcami. Za moją miłość do zespołu otwierały im się serca. Biegając ich śladem udało mi się połączyć dwie pasje. Słuchałem opowieści, zobaczyłem miejsca, często nieznane nawet mieszkańcom tego miasta. Nie jest to opowieść biograficzna. Mam nadzieję, że książka ta pomoże miłośnikom zespołu przeżyć to samo, co ja. Są to moje prywatne, przepiękne chwile z miasta THE BEATLES – LIVERPOOLU. Wszystkim, którzy mnie namówili, pomogli, wspierali w realizacji pomysłu – Dziękuję
„764 kilometry dla The Beatles” – książka, opowieść XIX (prawa autorskie Kazimierz Musiałowski).
MAGICZNE MIEJSCE W styczniu, o godzinie 17-tej jest już ciemno. Wylądowałem szczęśliwie – dobrze, sprawiłem sobie urodzinowy prezent. Co ja tutaj robię? – pytam sam siebie idąc na przystanek autobusowy. Pierwsze kroki skierowałem do informacji. W hotelach brak miejsc. Ale został jeden za 30 funtów ze śniadaniem – Regent Hotel. Bagaż waży. Kierowca autobusu wskazał mi kierunek, czy to ja nie zrozumiałem? Nie wiadomo czyja wina – biegałem za to w tę i drugą stronę ulicą Mount Pleasant. Przez moment miałem jako pomocnika hinduskiego profesora z… Dowiedz się więcej »„764 kilometry dla The Beatles” – książka, opowieść XIX (prawa autorskie Kazimierz Musiałowski).
„764 kilometry dla The Beatles”- książka, opowieść XVI (prawa autorskie Kazimierz Musiałowski).
GONIĄC THE BEATLES Gdy wyruszam na moje poszukiwania, często spotykam sąsiadów, którzy mieszkają w pobliżu mojej kwatery. Po powitaniu i wymianie uprzejmości, pytają mnie, ile mam materiału. Dzięki takim kontaktom dowiaduję się często o nowych miejscach związanych z zespołem. Bywa jednak i tak, że zostaję wprowadzony w błąd. Tak było podczas mojej wyprawy do dzielnicy Huyton. Poszukiwałem tam miejsca, w którym grali The Beatles, był to Hambleton Hall. Miałem tylko starą gazetę, którą pożyczył mi mój sąsiad zza ściany Richard.. Zespół grał tam szesnaście razy, w styczniu… Dowiedz się więcej »„764 kilometry dla The Beatles”- książka, opowieść XVI (prawa autorskie Kazimierz Musiałowski).
„764 kilometry dla The Beatles”książka – opowieść XV (prawa autorskie Kazimierz Musiałowski).
POCZĄTKI W CASBAH Rodzina Bestów była właścicielami domu. Właśnie w piwnicach tego domu w dzielnicy WEST DERBY, zespół zaczynał występować. Mało kto wie, że sami członkowie jeszcze zespołu „The Quarry Men” – malowali, przygotowywali pomieszczenia. Od tamtego czasu, to jest od roku 1959, nic się w tej piwnicy nie zmieniło. Mona, matka Pete Besta pomagała bardzo w przygotowaniu piwnic. Ojciec – jak wspomina Kevin – był promotorem sportu. Miał nadzieją, że te piwnice wykorzystane będą także do celów sportowych. Tak się jednak nie stało. W przekazach… Dowiedz się więcej »„764 kilometry dla The Beatles”książka – opowieść XV (prawa autorskie Kazimierz Musiałowski).
„764 kilometry dla The Beatles” książka – opowieść XIV (prawa autorskie Kazimierz Musiałowski)
BRIAN EPSTEIN Nie wiedziałem, gdzie, jest jego grób. Dopiero mój dobry znajomy powiedział mi o nim, że spoczywa tutaj, w Liverpoolu. Podał także adres: Kirkdale Jewish Cementary. Kiedy przygotowywałem moją wyprawę dzień przedtem, stwierdziłem, że czeka mnie długa droga, dlatego pożyczyłem od sąsiada Richarda rower. Ruszyłem Arundel Ave, aby kawałek przejechać Smithdown Road, potem w prawo wjechałem w Gainsborough Road. – znam tę ulicę dobrze, często przejeżdżałem tędy do biblioteki (internet), mijam sklep „Polska Żywność”, którego właścicielem jest mój przyjaciel, Darek. Jadę dalej na północ. Kiedy jestem… Dowiedz się więcej »„764 kilometry dla The Beatles” książka – opowieść XIV (prawa autorskie Kazimierz Musiałowski)
„764 kilometry dla The Beatles” – książka, opowieść XIII (prawa autorskie Kazimierz Musiałowski)
CZASEM TRUDNO Wyprawa ta wydawała się łatwa. Jako pierwszy cel wyznaczyłem sobie Renshaw Street 81. Właśnie w tym domu ukazywała się gazeta Mersey Beat. Wydawcą był kolega Johna Lennona – Bill Hary. Także tutaj pomogli mi mieszkańcy Liverpoolu. Wiedziałem dość dokładnie, gdzie jest, ale ostatecznie pomógł taksówkarz. Przykro trochę, dom ten stoi pusty, zaniedbany. Czuć upływ czasu, gdy patrzy się na ten dom. Następny adres to kino Odeon, gdzie 10.07.1964 r. odbyła się premiera filmu „A Hard Day”s Night”. Przy tej samej ulicy London Road, przy skrzyżowaniu… Dowiedz się więcej »„764 kilometry dla The Beatles” – książka, opowieść XIII (prawa autorskie Kazimierz Musiałowski)
„Bieganie Po Oceanie” – książka opowieść XXI (prawa autorskie Kazimierz Musiałowski)
29.12.2024 w wieku 100 lat zmarł były Prezydent Stanów Zjednoczonych Jimmy Carter. Dziękuję Panie Prezydencie,dziękuję jego doradcy Śp. Zbigniewowi Brzezińskiemu, dziękuję Pani Senator Barbara Mikulski – dzięki Wam załoga polskiego statku handlowego mogła zwiedzić Biały Dom i Waszyngton
„764kilometry dla The Beatles”- książka, opowieść XII ( prawa autorskie Kazimierz Musiałowski).
CZASEM TRUDNO Wyprawa ta wydawała się łatwa. Jako pierwszy cel wyznaczyłem sobie Renshaw Street 81. Właśnie w tym domu ukazywała się gazeta Mersey Beat. Wydawcą był kolega Johna Lennona – Bill Hary. Także tutaj pomogli mi mieszkańcy Liverpoolu. Wiedziałem dość dokładnie, gdzie jest, ale ostatecznie pomógł taksówkarz. Przykro trochę, dom ten stoi pusty, zaniedbany. Czuć upływ czasu, gdy patrzy się na ten dom. Następny adres to kino Odeon, gdzie 10.07.1964 r. odbyła się premiera filmu „A Hard Day”s Night”. Przy tej samej ulicy London Road, przy skrzyżowaniu… Dowiedz się więcej »„764kilometry dla The Beatles”- książka, opowieść XII ( prawa autorskie Kazimierz Musiałowski).
„764 kilometry dla The Beatles”- książka,opowieść XI (prawa autorskie Kazimierz Musiałowski).
G E O R G E H A R R I S O N Szukając skrótów, którymi chodził George z rodzinnego domu do babci, tak kombinowałem, że zabłądziłem. Zapytałem w końcu Petera (62 lata) także fana zespołu. No tak! Minąłem hotel Lamb, wieżę zegarową i zamiast w lewo pobiegłem w prawo. Nic się jednak nie stało, bo poznałem lepiej jak wyglądają tereny, gdzie wychowywał się George. Zbiegłem uliczką w dół, jak sugerował Peter, minąłem kościół, jest uliczka i dom. Wokół dużo zieleni, prosta, krótka jest Arnold Crove. Po… Dowiedz się więcej »„764 kilometry dla The Beatles”- książka,opowieść XI (prawa autorskie Kazimierz Musiałowski).
- « Poprzednie
- 1
- 2
- 3
- 4
- …
- 6
- Następne »